Niedziela obfitowała w szereg niespodzianek. Fundatorem niespodzianki był Pan Michał Szejn, który zaprosił nas na przejażdżkę bryczką wokół Mosiny. Czworonożne pupile stajni Pana Szejna – Mona i Elvis obwiozły nas po Mosinie, Krajkowie, Sowinkach, Baranówku, Borkowicach i Krosinku. Dodatkową atrakcją były wizyty w stajniach, gdzie mieliśmy możliwość porozmawiania z ludźmi których pasją są konie. Wspaniała słoneczna pogoda, przepiękne widoki oraz ciekawe rozmowy były powodem, że nie zauważyliśmy jak kilkugodzinna przejażdżka dobiegła końca i musieliśmy wracać. Dziękujemy za zaproszenie. Ten dzień na długo pozostanie w naszej pamięci.
Opracował W.